Historia powstania świątyni jest ewenementem w skali kraju. Niemal w całości jej budowę sfinansowali mieszkańcy obu tych niewielkich miejscowości. Poprzedni kościół ze względu na tragiczny stan techniczny został rozebrany, a wierni przenieśli się do świetlicy wiejskiej, gdzie odprawiane były msze. Propozycję wniesienia nowego rzucił w 1997 r. ówczesny proboszcz ks. Jan Sobolewski. - Było to wielkie wyzwanie - mówi proboszcz parafii kolegiackiej, do której obecnie należą Sobczyce, ks. Rafał Zendran. ...
Historia powstania świątyni jest ewenementem w skali kraju. Niemal w całości jej budowę sfinansowali mieszkańcy obu tych niewielkich miejscowości. Poprzedni kościół ze względu na tragiczny stan techniczny został rozebrany, a wierni przenieśli się do świetlicy wiejskiej, gdzie odprawiane były msze. Propozycję wniesienia nowego rzucił w 1997 r. ówczesny proboszcz ks. Jan Sobolewski. - Było to wielkie wyzwanie - mówi proboszcz parafii kolegiackiej, do której obecnie należą Sobczyce, ks. Rafał Zendran. - To są małe wsie, ale jego mieszkańcy zgodzili się dobrowolnie opodatkować na rzecz budowy. Utworzony został społeczny komitet budowy kościoła. Jego zadaniem było zbieranie pieniędzy oraz szukanie sponsorów. Do pomocy włączyli się Sławomir Krawczyk i Krzysztof Sosnowski, którzy bezpłatnie wykonali projekt. Pierwsza łopata w ziemię pod nową świątynię została wbita w 2001 r. Pierwsza msza odbyła się 7 października 2007 r. - Kościół jeszcze nie był w nic wyposażony, a nabożeństwo miało być okazjonalne, jednorazowe - opowiada ks. Zendran. - Chodziło o to, aby przez następne miesiące spokojnie prowadzić prace wykończeniowe. Ludzie się jednak zbuntowali, bo na ten czas nie chcieli już wracać do świetlicy i tak na bieżąco łączyliśmy odprawianie mszy z robotami adaptacyjnymi.
Pokaż więcej
Pokaż mniej
Do kościoła wrócił XVII-wieczny ołtarz z obrazem pt. "Zaśnięcie św. Józefa”, który zdobił poprzednią świątynię. Później przyszedł czas na organizowanie ławek. - Szukałem ich w Niemczech i Holandii, bo tam niestety kościoły padają, ale pomoc nadeszła z seminarium duchownego w Paradyżu. Warto dodać, że w jednej z nich dwukrotnie siedział przyszły nasz papież, kardynał Karol Wojtyła, który 12 października 2008 r. otwarcia drzwi kościoła dokonał biskup diecezji zielonogórsko-gorzowskiej S. Regmunt. Zgodnie z ceremoniałem, namaszczone specjalnym olejem zostały ściany świątyni. Przekazany także został sporej wielkości różaniec, którzy przywieźli z pielgrzymki do Watykanu członkowie zespołu folklorystycznego Wrzos. - Różaniec poświęcił papież Benedykt XVI. Za: |
|||||||||||||||||||||